Przejdź do treści
Strona główna » Recenzja sterowników TaylorMade M5 i M6

Recenzja sterowników TaylorMade M5 i M6

Sterowniki TaylorMade M5 i M6

TaylorMade ma wprowadzić na rynek jeszcze dwóch nowych kierowców w 2019 roku, dzięki czemu TaylorMade M5 i TaylorMade M6 wyznaczają nowe standardy w dziedzinie technologii.

Nieco ponad rok po tym, jak sterowniki M3 i M4 trafiły na rynek z rewolucyjną technologią Twist Face włączoną do projektu, TaylorMade idzie o krok dalej w tworzeniu M5 i M6.

Chociaż nowi kierowcy nie będą dostępni do wiosny, zapowiedź tego, jak wyglądają i co robi nowy Speed ​​Injected Twist Face, została opublikowana w poście w mediach społecznościowych autorstwa TaylorMade.

Podczas M3 i M4 miały Twist Face, kierowcy M5 i M6 mają kolejną ewolucję technologii, która pomaga skalibrować każdą głowę klubu i doprowadzić ją do progu ograniczenia prędkości.

Skręt twarzy z wtryskiem prędkości

To, co ostatecznie oznacza dla golfistów, to większa prędkość piłki i odległość dzięki TaylorMade, która obiecuje, że sterowniki M5 i M6 są „zaprojektowane, aby wszyscy byli szybsi dzięki Speed ​​Injected Twist Face”.

Jeśli przegapiłeś wprowadzenie Twist Face w M3 i M4, technologia działa dzięki uprzejmości twarzy, która jest elastyczna i „skręcona”, aby umożliwić golfistom uderzanie prostszych uderzeń i cieszyć się większym sukcesem w znajdowaniu fairwayów. Technologia pomaga przywrócić tor piłki z powrotem do centrum, nawet przy strzałach odbitych od palców lub pięty.

Kluczem do projektu jest krzywizna twarzy. Został stworzony, aby zapewnić korekcję kąta twarzy przy zderzeniach niecentrycznych, a tym samym skorygować złe uderzenie, aby nie straciło odległości ani kierunku.

Sterownik TaylorMade M5

Speed ​​Injected Twist Face przenosi sprawy na wyższy poziom, pomagając osiągnąć nieosiągalną wcześniej prędkość piłki dzięki ultracienkiej tytanowej powierzchni czołowej z przeprojektowaną technologią odwróconego stożka (ICT).

Istnieje również przeprojektowane, bardziej elastyczne gniazdo Hammerhead 2.0, wewnętrzna pianka wspierająca ze zmiennymi ilościami wtryskiwanej żywicy oraz zastrzeżony algorytm dostrajania każdej głowicy.

Sterownik sprzedawany jest w trzech standardowych loftach 9 stopni, 10.5 stopnia i 12 stopni z wąż regulowany do adaptacji strychu i poddasza.

Werdykt sterownika TaylorMade M5 i M6

Nowa konstrukcja czoła ma 20% redukcję grubości, aby pomóc stworzyć o 66% większy sweetspot w przetwornikach M5 w porównaniu z M3, mówi nam TaylorMade.

Sterownik TaylorMade M6

„Injected Twist Face zapewnia gorący, ale dokładny pakiet wydajności w nowym sterowniku M6”, powiedział Brian Bazzel, wiceprezes ds. tworzenia produktów w TaylorMade. „Kiedy dodasz zoptymalizowane CG i MOI poprzez zastosowanie w pełni karbonowej korony i podeszwy, rezultatem jest kompletny sterownik, który działa na wszystkich frontach”.

W serii M5 i M6 pojawią się również kluby wodne i ratownicze, z których oba będą wyposażone w technologię Twist Face, po raz pierwszy używaną wcześniej tylko w sterownikach M3 i M4.

Połączenia Żelazka TaylorMade M5 i M6 ukażą się również w 2019 roku i po raz pierwszy w każdym żelazku będą wyposażone w przełomową technologię Speed ​​Bridge.

PRZECZYTAJ: Recenzja żelazek TaylorMade M5 i M6